Wróć do aktualności

Stanowisko ws. poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę

W związku z rozpoczęciem procedowania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy – Kodeks pracy (druk nr 384), przedstawiamy stanowisko organizacji zrzeszającej indywidualnych przedsiębiorców, właścicieli małych sklepów. Jako Polskie Stowarzyszenie Mikroprzedsiębiorców i Franczyzobiorców, już od kilku lat działamy na rzecz poprawy sytuacji polskich drobnych przedsiębiorców, każdego dnia ciężko pracujących na lepszy byt dla siebie i swoich bliskich. Prowadzenie sklepu stanowi źródło utrzymania dla dziesiątek tysięcy polskich rodzin, dlatego niepokoją nas informacje o planowanych zmianach w prawie, które dotkną przede wszystkim osiedlowe i wiejskie sklepy.

 

Stanowisko w formie PDF

 

Apelujemy o pozostawienie przepisów ograniczających handel w niedziele w obecnym kształcie. Przyjęte już w tym obszarze przepisy miały pomóc małym sklepom wyrównać szanse z handlem wielkopowierzchniowym i rzeczywiście ich wprowadzenie pomogło wielu z nas utrzymać swoje biznesy. Proponowane przez część posłów zmiany oznaczają wyrok śmierci dla ogromnej rzeszy właścicieli małych sklepów!

 

Sytuacja sprzed wprowadzenia zakazu w 2018 roku była diametralnie inna niż dziś: w tym czasie koszty prowadzenia działalności drastycznie wzrosły i najbardziej odczuwalne są właśnie dla drobnego handlu, działającego na bardzo niskich marżach. Ostatnie kilka lat to czasy kryzysu dla wszystkich przedsiębiorców, a szczególnie właśnie dla najmniejszych podmiotów, które w wyniku pandemii Covid-19 i następnie wojny w Ukrainie musiały stawić czoła fali podwyżek i wzrostu kosztów.

 

Sektor MŚP jest niewspółmiernie mocno obciążony licznymi podatkami w stosunku do dużych przedsiębiorstw i korporacji, które mają dodatkowo możliwość optymalizacji kosztów, chociażby poprzez przeniesienie części kosztów na klientów, nierentowne promocje czy efekt skali. Tymczasem drobni przedsiębiorcy najmocniej odczuwają wszelkie podwyżki cen czy wzrosty pobieranych składek: np. sam tzw. Duży ZUS wzrósł od 2020 roku praktycznie o połowę – z 1069 złotych do 1600 złotych w roku obecnym, a pensje pracowników generujące w 2022 r. połowę kosztów przedsiębiorcy, w 2024 r. stanowią już ich 70%! Jak wynika z raportu Contract Advisory Services, w ciągu ostatnich 8 lat koszty w sektorze MŚP wzrosły ogółem aż o 82%! W efekcie aż 96% mniejszych firm deklaruje zaniepokojenie związane z prowadzeniem działalności w 2024 roku: wyższych cen energii, surowców i materiałów boi się 54% przedsiębiorstw, a 52% obawia się rosnących kosztów pracy.

 

Dlatego właśnie ograniczenie handlu w niedziele jest tak ważne dla polskiego drobnego handlu, bo dzięki niemu mamy możliwość odrabiania strat powstających w wyniku nierównej walki
z chcącymi nas wypchnąć z rynku wielkopowierzchniowymi dyskontami!

 

Szanowni Państwo!

 

Prosimy o gruntowną analizę projektu i krytyczną ocenę jego realnego wpływu na sytuację polskiego handlu. Wszystkie ostatnie badania opinii publicznej wyraźnie pokazują, że społeczeństwo w temacie zmian w ograniczeniu handlu w niedziele jest podzielone tak naprawdę pół na pół. Konsumenci od czasu wprowadzenia regulacji zmienili swoje zwyczaje zakupowe i przyzwyczaili się do obecnej sytuacji. Dlatego spodziewamy się, że mimo uwolnienia handlu, konsumenci nie będą korzystać z możliwości zrobienia zakupów w niedziele, za to przedsiębiorcy będą ponosić ogromne, niepokryte przychodami, koszty związanie z otwarciem sklepu, nie mówiąc już o wyzwaniach związanych z pozyskaniem ludzi do pracy. Obawiamy się, że na rynku zapanuje chaos związany z tym, że nie będzie wiadomo która niedziela jest handlowa oraz które sklepy faktycznie zdecydowały się na otwarcie, a proces wymierania rodzimego handlu nie będzie już możliwy do odwrócenia!
Rozumiemy, że partie tworzące aktualny rząd miały w swoich programach liberalizację zakazu handlu w niedziele, natomiast sposób procedowania tej ustawy, która wniesiona została drogą poselską i zakłada wejście w życie nowych przepisów w trakcie roku podatkowego, stoi w sprzeczności z deklarowanymi w trakcie kadencji standardami uchwalania prawa. Jako mali przedsiębiorcy musimy mieć zapewnione działanie w warunkach przewidywalności prawa. Zwłaszcza w przypadku ustawy tak istotnie wpływającej na funkcjonowanie całej branży handlowej, a przede wszystkim drobnych przedsiębiorców, którzy od lat 90-tych tworzą fundament polskiego handlu.

 

Podsumowując, przestrzegamy Panie Posłanki i Panów Posłów przed scenariuszem, w którym motywowani fałszywym przekonaniem o realizacji oczekiwań społecznych wprowadzicie rozwiązania, które będą mieć katastrofalne skutki dla całej gospodarki.

 

Z wyrazami szacunku,
Paweł Tracz
Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Mikroprzedsiębiorców i Franczyzobiorców

 

Stanowisko w formie PDF